Monday, January 31, 2011

9. U Szadoków nic nowego - wciąż pompują...

Ale im więcej pompowały, tym bardziej morale podupadały i podupadały. I mimo jakichkolwiek starań profesora Szadoko, tysiące Szadoków padały z wycieńczenia.



Wówczas król Szadoków wspierany przez swojego lojalnego czarnoksiężnika przywołał profesora Szadoko by omówić kwestię (rozmowa niestety niemożliwa do przetłumaczenia tutaj), a następnie zamknął go w Gulpie.




Trzeba tu zaznaczyć, że Gulpa była swego rodzaju dziurą, w której znajdowały się spiętrzone Szadoki i nie była szczególnie satysfakcjonująca. Czasami nazywaną ją Piekłem, ponieważ wszyscy znajdujący się w niej byli uwięzieni.



Jak przewidywały Gibisy, plan Szadoków się nie powiódł. COSMOGOL wrócił na swoje miejsce. Gibisy szybko powracały z wakacji, żeby napełnić swoją rakietę. Tak aby jak najszybciej być gotowymi do wyruszenia na Ziemię.



Czy zatem wszystko stracone dla Szadoków? Może jednak nie, skoro tym razem zaczął obserwować wszystko Czarnoksiężnik i miał zamiar dorzucić swoje 3 grosze...

No comments: